Ruchy i stowarzyszenia
Prace remontowe
Inne
Msze Św. niedzielne:
06:30
08:00
09:30
11:00 – suma; w II i IV niedziele miesiąca - chrzty
12:30 – z udziałem dzieci
14:00 -oprócz lipca i sierpnia
17:00 – akademicko-młodzieżowa
19:00
Msze Św. codzienne:
06:30
07:30
12:30
18:00
Msze Św. codzienne w lipcu i sierpniu:
07:00
07:30
18:00
Kancelaria:
wtorek – piątek 10:00 – 12:00
oraz 16:00 – 17:30
- w I piątki miesiąca - nieczynna
sobota - 10:00 – 12:00
W lipcu i sierpniu:
wtorek - piątek
16:00 - 17:30
Kontakt:
tel. dyżurny:
+48 517 401 639
e-mail:
olsztyn.nspj@archwarmia.pl
Św. Siostra Faustyna |
Wpisany przez Autor nieznany |
sobota, 26 kwietnia 2008 22:32 |
Święta szafarka Bożego MiłosierdziaHelena Kowalska przychodzi na świat niedaleko Łodzi, we wsi Głogowiec 25 sierpnia 1905r. jako trzecie z dziesięciorga dzieci państwa Marianny i Stanisława Kowalskich. 27 sierpnia zostaje ochrzczona w kościele p.w. św.Kazimierza w Świnicach Warckich. Już od dzieciństwa odznacza się umiłowaniem modlitwy, pracowitością, posłuszeństwem i wrażliwością na ludzką biedę. Pierwszy raz słyszy nawołujący ją w duszy głos do doskonalszego życia w wieku 7 lat. W 1914 przyjmuje swoją Pierwszą Komunię świętą. Do szkoły chodzi niecałe 3 lata , a potem , jako 14-letnia dziewczyna zaczyna zarabiać na życie jako służąca u zamożnych rodzin. Nie znajduje w tym jednak żadnego powołania. Dopiero w wieku 18 lat postanowia wstąpić do klasztoru. Plany te nie zostają szybko zrealizowane z powodu surowego sprzeciwu rodziców Heleny , jednak nieustannie wzywający ją głos Chrystusa sprawia , że zawierza Mu całkowicie i wiernie wykonuje Jego zalecenia. W lipcowe popłudnie 1924r. Helena udaje się do katedry i tam , leżąc krzyżem przed Najświętszym Sakramentem prosi Boga o radę. W tej samej chwili słyszy w sobie głos, który mówi, aby udała sie do Warszawy i tam wstąpiła do klasztoru. Dziewczyna nie waha sie ani chwili. Wraca do domu , zabiera swoje rzeczy i natychmast jedzie pociągiem do Warszawy. Sama w wielkim , obcym mieście, powierzając się opiece Matki Boskiej wyrusza na poszukiwanie klasztoru. Spotyka się z ciągłą odmową , lecz nie traci nadziei. Głównym powodem niechęci ze strony sióstr przełożonych było ubóstwo Heleny i brak wykształcenia. W końcu przyjmują ją do Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia 1 sierpnia 1925r. w którym - jako s.Faustyna- przeżywa 13 lat, spełniając obowiązki kucharki, ogrodniczki i furtianki. Jej życie , na pozór bardzo zwyczajne , szare i monotonne, kryje w sobie nadzwyczajną głębię zjednoczenia z Bogiem. ![]() Ciężka praca mocno odznacza się na słabym zdrowiu Heleny. Cierpienia duchowe i fizyczne, oraz początki gruźlicy znacznie osłabiają jej siły, co jest przyczyną codziennych przykrości i upokorzeń. Z pomocą przychodzi jej sam Jezus. Znakomicie ilustruje to pewien epizod, o którym opowiada w swoim dzienniczku s.Faustyna. Był to okres nowicjatu, kiedy pracująca wówczas w kuchni Helena, ma duży problem z podniesieniem ciężkiego garnka z ziemniakami. Próbuje sprytnie uniknąć momentu w którym trzeba było odcedzać ziemniaki, ale potem zwierza sie Bogu i otrzymuje zapewnienie pomocy. Następnego dnia, pełna wiary i ufności w obietnicę Boga, bierze w ręce ciężki garnek i bez większego trudu odlewa wodę. Gdy zdejmuje pokrywę , jej oczom ukazuje sie widok niezwykły i zaskakujący: zamiast kartofli, widzi w garnku całe pęki czerwonych róż, "tak pięknych, że trudno o nich napisać." Faustyna nie traktuje tego wydarzenia , jako dowodu wyróżnienia jej, ale jako fizyczny znak Bożej pomocy i opatrzności. Chrystus udzielił s.Faustynie , w całym jej życiu mnóstwo łask i wielu mistycznych przeżyć. Wybrał ją do przekazania Kościołowi i całemu światu orędzia Miłosierdzie Bożego. Misja s.Faustyny polega na:
Siostra Faustyna, wyniszczona gruźlicą oraz cierpieniami, jakie znosiła w ofierze za grzeszników, zmarła w Krakowie 5 października 1938 roku , mając 33 lata. 18 kwietnia 1993r. papież Jan Paweł II zaliczył ja do grona błogosławionych. Kanonizacji s.Faustyny Heleny Kowalskiej dokonał Ojciec Święty 30 kwietnia 2000 roku. MODLITWA o uproszenie łask za przyczyną św. Siostry Faustyny O Jezu, któryś św.Faustynę uczynił wielką czcicielką nieograniczonego miłosierdzia Twego, racz za jej wstawiennictwem, jeśli to jest zgodne z najświetszą wolą Twoją, udzielić mi łaski....., o którą Cię proszę. Ja grzeszny nie jestem godzien Twego miłosierdzia, ale wejrzyj na ducha ofiary i poświęcenia Siostry Faustyny i nagródź jej cnotę, wysłuchując próśb, które za jej przyczyną z ufnością do Ciebie zanoszę. Ojcze nasz..., Zdrowaś Maryjo..., Chwała Ojcu... Święta Siostro Faustyno- módl się za nami. |
Poprawiony: sobota, 26 kwietnia 2008 22:38 |